Dziś czas na Lublin!
Daruję sobie może wszelkie opisy dotyczące tego jak wcześnie dzisiaj wstałam, jak długo jechałam i co robiłam minuta po minucie. Niech przemówią zdjęcia! (sorry Szymon :| )
To miasto ważnych spraw i krótkich miłości.
Każdy wieczór jest inny, centrum świeci na żółto.
Nad chodniki, nad bramy, kochankowie w futrynach,
Znajomości nad ranem, samoloty z papieru...
(Muchy - 'Miasto doznań')
iii...
przerwa na to, co Justyny lubią najbardziej!
Dziękuję za uwagę.
Z poważaniem:
przyszła studentka. ;p
oooo czyli w Lublinie bd studiowac? ;)) ihmm :>
OdpowiedzUsuńmilo milo ;)) tez o tym myslalam ;) ale marzy mi sie Wroclaw ;)
najfajniejsze ten malunek na chodniku ;))
kurcze ;) i tez ide na dziennikarstwo !
co zdawalas na maturze? ;>.
( mozesz odp. mi na bloga? ;p)
rozszerzony polski, rozszerzony WOS, angielski i historię. ;]
OdpowiedzUsuń