To jeden z tych momentów
kiedy wiesz, że powinieneś
być zupełnie gdzie indziej
i podświadomie zdajesz
sobie sprawę, że tam właśnie
jesteś - wszystkimi zmysłami,
swoim wnętrzem, swoją
duszą z całym jej ciężarem...
Tylko ciało oderwane, tak
leży wciąż na tej podłodze
i boli, choć bólu nie czujesz,
bo zmysły są przy ludziach,
których
k o c h a s z.
i przecież musi być dobrze babciu...
15/08/2010
OdpowiedzUsuńJesteś?
Nie, Ciebie już nie ma.
Choć ciągle nie mogę w to uwierzyć...
Dla mnie zawsze będziesz.
Będziesz czekać na mnie, by w pośpiechu podać mi pierogi, bigos i szarlotkę...
Będziesz biegać od jednego do drugiego pokoju, tylko po to żeby dać mi jednego małego cukierka.
Dla Ciebie byłam chudzinką z czarnymi lokami, którą lubiłaś łapać za policzki i nazywać pięknością...
I mimo, że taka nie byłam to jednak wierzyłam w każde Twoje słowo.
Z dnia na dzień coraz bardziej uświadamiam sobie, że to do Ciebie jestem najbardziej podobna - Ty nigdy nie lubiłaś smutku.
...
Powiedziałaś mi wtedy, że mam ładną bluzkę. Przytaknęłam tylko i zdałam krótką relację z zakupów. Gdybym wiedziała, że będzie to nasza ostatnia rozmowa powiedziałabym o coś więcej niż tylko zwykłe, banalne 'do jutra!'
Kocham Cię!
I siedzę tak cała ubabrana nie do końca zmieloną zupką.
A w moich oczach widać niechęć do każdej 'nadlatującej' łyżki.
- A teraz Jutysiu zjedz za mamusie!
- No, a teraz kochana za tatusia!
- I za braciszka jeszcze zjedz!
- Teraz księżniczko zjedz za babcię!
...za babcię - najwidoczniej za nią zjadłam za mało.
http://w129.wrzuta.pl/audio/4DED27zOwZ1/12_-_naiv_-_naiv_-_przychodze_do_ciebie
OdpowiedzUsuń