czwartek, 7 lipca 2011

Alton Towers ( rollercoaster'y).


Wbrew pozorom jestem odważna, mimo lęku wysokości, lęku zwisania w dół, lęku przed ciemnością i leku przed niemożnością poruszenia... ALTON TOWERS ziomuś! 



 To te ZUO! Aczkolwiek całkiem przyjemne zuo ;p

niebo-ziemia-ziemia-niebo-niebo-ziemia szał! :D

Pamiętam,  że przed wejściem na to miałam łzy w oczach i kurczowo ściskałam koszulkę brata piszcząc prosząco coś w rodzaju: 'Ja  nie chce tutaj! Wracam! Wracam! Umrę! '
Moje ulubione! Wielokrotnie przeze mnie odwiedzane. Hasło reklamowe: Poczuj się jak supermen - idź na Air'a bejbe!' (ta, wiem, ze to żałosne się to czyta, ale o tej porze kreatywnosc zanika ;] )

100km/h w 2,5 sekundy

Ziemia się kreci, ściana się kreci... jednym słowem 'aśrzygaćchce...'

0:24 Taaa, darłam się jak ta pani...

To jest, powiedzmy sobie szczerze...dla cieniasów i dla lam wiekuistych ;]
...

 love! love! love! <3 (uprzedzam, że filmik nudny...)

Więcej mi się nie chce tu nic wklejać, jak Was to interesi to sobie sami poszukajcie ;]
Dzięki Ci Boże, że nic mi się nie stało! Amen! :)


yyy...no bo się bałam tego, tego, co zobaczycie na następnym zdjęciu...
 krzyże pod rollercoasterem...





























1 komentarz:

  1. Leya, piękne zdjęcia i w ogóle masz fajne nogi! ja na takim rolerkosterze byłam http://www.youtube.com/watch?v=Asxjz-adkS4&feature=relmfu poszłabym jeszcze...

    OdpowiedzUsuń