środa, 13 kwietnia 2011

Jeśli kiedykolwiek zobaczysz mnie z papierosem, podejdź i spytaj dlaczego płakałam. 
Bo choć łzy już dawno spłyną do wnętrza mnie, ja wciąż nie będę potrafiła sobie z czymś poradzić, 
a Ty będziesz najprawdopodobniej jedyna osobą na całym świecie, która będzie znała ciężar mojej głowy. 
 Która jak kula do kręgli, ociężała i niestabilna, będzie chciała sturlać się i roztrzaskać o ziemię.

1 komentarz:

  1. Liryka metaforyczna. Nie, nie palę, nie paliłam i nie zamierzam palić. Danke, czus! ;]

    OdpowiedzUsuń